Od początku 2025 roku, gdy holenderski rząd umożliwił lekarzom rodzinnym przepisywanie tabletki poronnej, 392 z nich ukończyło obowiązkowe szkolenie online – informuje dziennik Trouw, powołując się na dane organizacji Fiom, centrum wiedzy o niechcianych ciążach, które organizuje szkolenie. To 3,2 procent spośród 12 246 lekarzy rodzinnych zarejestrowanych w Holandii.
„Nie wiedzieliśmy, czego się spodziewać” – powiedziała Trouw Wendy Kersten, specjalistka ds. polityki w Fiom. „Wyniki badań były bardzo zróżnicowane. Uważamy, że to pozytywne, że kobiety mają więcej opcji, ale tu chodzi o wolność wyboru – i to dotyczy również lekarzy rodzinnych.”
Do 1 stycznia 2025 roku kobiety mogły uzyskać dostęp do aborcji farmakologicznej wyłącznie w klinikach aborcyjnych i szpitalach. Po latach debat politycznych lekarze rodzinni zyskali prawo do przepisywania tabletki poronnej – do dziewiątego tygodnia ciąży.
Według Kersten nawet 400 przeszkolonych lekarzy to realna poprawa dostępu do opieki aborcyjnej. Nie każda kobieta mieszka blisko kliniki, a protesty i stygmatyzacja sprawiają, że wiele z nich obawia się wizyty w takich placówkach.
Możliwe również, że niektóre praktyki lekarskie zdecydowały się przeszkolenie tylko jednego lekarza. „Jeśli w danej przychodni pracuje ośmioro lekarzy, często jeden z nich uzyskuje uprawnienia do przepisywania tabletek poronnych, a reszta kończy tylko część szkolenia dotyczącą wsparcia w podejmowaniu decyzji. W ten sposób wiele praktyk jest już zabezpieczonych” – wyjaśnia Kersten.
Łącznie 1 415 lekarzy rodzinnych, czyli 11 procent wszystkich, zalogowało się na platformie szkoleniowej Fiom i prawdopodobnie ukończyło przynajmniej jeden z modułów.
Jak dodaje Kersten, każdego dnia kolejni lekarze kończą szkolenie. „Ludzie nie byli od razu gotowi do działania – potrzebny jest czas, by coś takiego stało się powszechnie znane. W przyszłym roku ta liczba może się nawet podwoić.”
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz