Trzy osoby zostały poważnie ranne w wyniku ogromnego pożaru, który najprawdopodobniej wybuchł po eksplozji w kompleksie mieszkaniowym w Eindhoven w czwartek wieczorem.
Pożar wybuchł około godziny 21:00 w mieszkaniu na trzecim piętrze przy ulicy Brahmslaan i szybko rozprzestrzenił się na czwarte piętro. Władze uważają, że eksplozja na balkonie mieszkania na trzecim piętrze była początkiem pożaru. Świadkowie powiedzieli Omroep Brabant, że fasada mieszkania „wylatywała” na zewnątrz po głośnym huku. Wokół budynku rozrzucone były duże ilości szkła.
Służby ratunkowe przybyły na miejsce w dużych siłach, w tym kilka jednostek straży pożarnej, siedem karetek pogotowia oraz dwa śmigłowce – jeden ratowniczy z zespołem medycznym, a drugi policyjny, który monitorował sytuację z powietrza.
Straż pożarna ewakuowała budynek i jednocześnie prowadziła akcję gaśniczą oraz przeszukiwała obiekt w poszukiwaniu osób, które mogły pozostać w środku. O godzinie 22:28 lokalny region bezpieczeństwa poinformował, że pożar został opanowany.
Po ugaszeniu ognia strażacy skontrolowali budynek. Krótko po północy pozwolono mieszkańcom wschodniego skrzydła, parteru, pierwszego i drugiego piętra wrócić do domów. Lokatorzy sześciu mieszkań na trzecim i czwartym piętrze nie mogli jednak wrócić. Szukano dla nich alternatywnego zakwaterowania.
Ranni zostali przewiezieni do szpitala na leczenie. Ich aktualny stan zdrowia nie jest znany. Wciąż nie wiadomo, co dokładnie się wydarzyło. Policja przeprowadzi dochodzenie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz