Cena samochodu używanego w Holandii różni się znacząco w zależności od prowincji. Najtaniej jest w Drenthe, gdzie średnia cena wynosi nieco poniżej 24 000 euro, natomiast najdrożej w Północnej-Holandii – prawie 33 000 euro. Oznacza to różnicę blisko 9 000 euro między najtańszą a najdroższą prowincją – podaje AD.
Według eksperta AutoTrack, Tima Roksa, różnica w cenach wynika głównie ze struktury rynku. W Północnej-Holandii ponad 75 procent samochodów używanych ma przebieg poniżej 100 000 kilometrów, podczas gdy w Drenthe odsetek ten wynosi tylko 52 procent.
Największe różnice widać w przypadku aut z dużym przebiegiem. W Drenthe ponad 25 procent samochodów używanych ma co najmniej 150 000 kilometrów na liczniku, podczas gdy w Północnej-Holandii jest to mniej niż 10 procent. Ponieważ przebieg jest kluczowym czynnikiem przy ustalaniu cen, średnie ceny w Drenthe są niższe.
Badania portalu Gaspedaal.nl potwierdzają ten efekt: samochody z przebiegiem 110 000 kilometrów są średnio prawie o 20 procent tańsze niż porównywalne auta z przebiegiem 100 000 kilometrów. Dlatego czasem opłaca się rozważyć zakup auta z nieco większym przebiegiem.
Większość użytkowników AutoTrack ogranicza promień wyszukiwania do maksymalnie 50 kilometrów – dotyczy to prawie trzech czwartych wszystkich wyszukiwań z filtrem odległości. Tylko niewielka część (mniej niż 7 procent) szuka aut w promieniu do 100 kilometrów. W efekcie wielu kupujących może przegapiać atrakcyjne oferty.
Badania dowodzą, że warto szukać również poza własną prowincją. Na przykład Volkswagen Golf z 2021 roku z silnikiem benzynowym i automatyczną skrzynią biegów jest średnio ponad 6 000 euro tańszy we Fryzji niż w Północnej-Holandii. Osoby gotowe przejechać 120 kilometrów mogą zaoszczędzić tysiące euro.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz