Reprezentacja Holandii przegrała w finale Mistrzostw Świata we Francji z USA. Holenderki mierzyły się w wielkim finale z reprezentacją USA. Amerykanki to absolutne dominatorki w kobiecej piłce nożnej. USA broniło tytułu, a na Mistrzostwach Świata, ich drużyna nie przegrała już od 16 spotkań. Jedenaście kolejnych meczów, kończyło się zwycięstwami Amerykanek.
Oranje swój pierwszy mały sukces zaliczyły po kwadransie, kiedy nie straciły gola i był to pierwszy mecz ekipy USA,bez bramki w pierwszych 15 minutach na tym turnieju. Warto jednak podkreślić ogromną przewagą obrończyń tytułu. Holenderki były tłem dla bardziej utytułowanej drużyny, ale dzielnie się broniły.
Do końca pierwszej części meczu, utrzymał się wynik bezbramkowy, mimo, że to USA dalej mocno przeważało. Mistrzynie miały co najmniej trzy doskonałe okazje na zdobycie gola, ale świetnie w bramce spisywała się Van Veenendaal. Oranje swoją małą szansę stworzyły sobie dopiero w końcówce, kiedy po rzucie rożnym, mocno zakotłowało się pod amerykańską bramką. Po chwili jednak, arbiter z Francji zakończyła pierwszą połowę.
Po godzinie gry, ekipa USA objęła jednak prowadzenie. Faulu w polu karnym dopuściła się Van der Gragt. Sędzia z Francji skorzystała z analizy VAR i postanowiła podyktować jedenastkę. Karnego na bramkę pewnie zamieniła kapitan reprezentacji USA - Rapinoe. Na dwadzieścia minut przed końcem, Lavelle podwyższyła wynik na 2:0, po ewidentnym błędzie obrony Oranje, która pozwoliła na oddanie strzału ze skraju pola karnego.
Holenderki uległy Mistrzyniom Świata, ale po tym turnieju nie mają powodów do wstydu. Dobra postawa i tytuł wicemistrzyń świata sprawia, że Holandia zagra na najbliższych Igrzyskach Olimpijskich.
USA 2:0 Holandia
Holandia: Van Veenendaal; Van Lunteren, Dekker, Van der Gragt, Bloodworth; Groenen, Van de Donk, Spitse; Beerensteyn, Miedema, Martens
MR
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz