Kolejny wyścig bez wygranej ma za sobą Max Verstappen. Holenderski mistrz zdołał jednak zająć miejsce na podium.
Max Verstappen zajął trzecie miejsce w Grand Prix Stanów Zjednoczonych w Austin w Teksasie. Holender toczył gorączkową walkę z Lando Norrisem z McLarena, który zajął trzecie miejsce, ale na skutek kary czasowej spadł o jedno oczko. Te punkty mogą okazać się kluczowe w walce o mistrzostwo świata F1, ponieważ Norris jest na drugim miejscu i wciąż nie daje Maxowi spać spokojnie.
Verstappen rozpoczął wyścig z drugiego miejsca, bowiem pole position zdobył właśnie Norris. Pomiędzy zawodnikami do końca trwała walka, a o zakończeniu wyścigu będzie się sporo mówiło.
Na ostatnich okrążeniach Norris wyprzedził mistrza z Holandii, ale jego zdaniem zrobił to, zjeżdżając z toru i dlatego powinien był oddać mu miejsce. McLaren uważał, że Norris był przed nim, zanim zjechał z toru, dlatego zalecił utrzymanie pozycji. Ostatecznie jednak Lando otrzymał karę czasową.
To może być kosztowna strata punktów dla Norrisa, jeśli chodzi o mistrzostwa świata. Verstappen jest na szczycie tabeli z 354 punktami, a tuż za nim plasuje się brytyjski kierowca z 297 punktami. Zwycięzca wyścigu w USA, Leclerc, ma 275 punktów.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz