Parlament chce krajowego koordynatora

Tweede Kamer chce powołania krajowego koordynatora, który zapewni większą spójność polityki przeciwko femicydowi. VVD, GroenLinks-PvdA, D66, NSC i SP - razem mające 82 mandaty - uważają, że potrzebny jest „zintegrowany plan działania”, który zastąpi obecne, rozproszone podejście do walki z zabójstwami kobiet dokonywanymi przez mężczyzn z powodu ich płci.

Posłanka GroenLinks-PvdA Songül Mutluer przedstawiła szereg propozycji mających na celu wzmocnienie ochrony przed przemocą domową. Obejmują one surowsze kary za przemoc psychiczną, zabójstwo partnera lub dziecka oraz za nieśmiertelne duszenie. Kobiety, które doświadczyły duszenia ze strony partnera, są siedem razy bardziej narażone na późniejszy femicyd. Kilka partii wyraziło poparcie dla jej planu.

Posłowie podkreślali również konieczność zwiększenia świadomości dotyczącej sygnałów ostrzegawczych mogących wskazywać na przemoc domową lub zbliżający się femicyd. Wielu parlamentarzystów nazwało go „najbardziej przewidywalnym przestępstwem”, zauważając, że często przebiega według tego samego schematu: kontrola w związku, a po rozstaniu - nękanie lub groźby.

Podczas debaty rząd zobowiązał się do konsultacji z parlamentem w sprawie ewentualnego wyznaczenia „osoby odpowiedzialnej” za politykę dotyczącą femicydu, choć zakres obowiązków tej roli pozostaje niejasny. Sekretarz stanu Nicki Pouw-Verweij zasugerowała, że mogłoby to przybrać formę krajowego koordynatora, rządowego komisarza lub specjalnego wysłannika.

Posłanka VVD Bente Becker natychmiast zaapelowała o powołanie koordynatora. „Nie chodzi mi o podnoszenie świadomości, czym zajmuje się komisarz rządowy; chcę po prostu kogoś, kto będzie się tym zajmował na pełen etat” - powiedziała.

GroenLinks-PvdA proponuje również powierzenie jednemu ministrowi pełnej odpowiedzialności za politykę rządu wobec femicydu. Parlament wyraził frustrację, że obecnie polityka w tym zakresie jest rozproszona pomiędzy Ministerstwa Zdrowia, Sprawiedliwości i Edukacji.

Notatka Mutluer została opublikowana po lecie naznaczonym kilkoma głośnymi przypadkami przemocy wobec kobiet. Zabójstwo 17-letniej Lisy z Abcoude, zamordowanej w drodze do domu po wieczornym wyjściu, wywołało ogromne oburzenie społeczne. Tysiące ludzi w wielu miastach wyszło na ulice, by protestować przeciwko femicydowi, przemocy domowej i nadużyciom seksualnym.

Rząd zapowiedział, że do końca roku wyjaśni, czy powoła „osobę odpowiedzialną” za politykę dotyczącą femicydu, a jeśli tak - jakie będą jej zadania.