Służby sugerują działania odwetowe

Szefowie dwóch holenderskich służb wywiadowczych chcą, aby rząd krajowy rozważył częstsze działania odwetowe w odpowiedzi na wojnę hybrydową, jaką Rosja prowadzi przeciwko Holandii. Oświadczenia te złożyli we wtorek w Parlamencie Erik Akerboom, szef krajowej służby wywiadowczej AIVD, oraz Peter Reesink, jego odpowiednik z wojskowej służby wywiadowczej MIVD.

Rosja od dawna próbuje zakłócać i osłabiać holenderskie społeczeństwo poprzez działania hybrydowe. Obejmują one ukryty wpływ, szpiegostwo, ataki cyfrowe, a także fizyczne akty sabotażu „graniczące z terroryzmem państwowym” – powiedział Akerboom w Tweede Kamer. Ta szara strefa między wojną a pokojem staje się coraz mroczniejsza - stwierdzili Akerboom i Reesink podczas briefingu.

Narastające zagrożenie wymaga częstszego stosowania środków uniemożliwiających ataki „oraz podnoszących koszty, aby ktoś nie zrobił tego ponownie” - powiedział Akerboom. Ostatecznie decyzje muszą wyjść poza samo identyfikowanie sprawców i informowanie ofiar. 

Reesink stwierdził, że należy również rozważyć gotowość do eskalacji militarnej, zwłaszcza wobec Rosji. „Jeśli chcemy być odważni, a czasami będziemy musieli być, to musimy być także przygotowani na eskalację. Bo Rosja celowo poszukuje tej niejednoznaczności i bawi się nią.”

Na wschodniej granicy NATO Reesink dostrzega rosnący apetyt Rosji na ryzyko. Ryzyko niezamierzonej eskalacji między Rosją a NATO wzrosło w ostatnich miesiącach.

Na początku września rosyjskie drony wtargnęły w polską przestrzeń powietrzną. Moskwa zaprzeczyła odpowiedzialności. Drony zostały zestrzelone m.in. przez niderlandzkie myśliwce F-35. Niedługo potem rosyjskie myśliwce naruszyły przestrzeń powietrzną Estonii.

Ich wystąpienie zbiegło się w czasie z potwierdzeniem przez Królewską Marynarkę Wojenną Niderlandów, że jeden z jej najnowszych okrętów zaopatrzeniowych śledził w sobotę rosyjską fregatę na Morzu Północnym. Neustraszimyj oraz rosyjski statek handlowy przepłynęły przez holenderską wyłączną strefę ekonomiczną w drodze do Kanału La Manche – poinformowała Marynarka.

Obserwował je holenderski okręt Zr.Ms. Den Helder, który prowadził testy z helikopterem NH90 na Morzu Północnym. Ten 180-metrowy okręt został ochrzczony na początku roku przez księżniczkę Amalię, a jego oficjalne wcielenie do służby planowane jest na przyszły tydzień. Jego zadaniem będzie zaopatrywanie okrętów wojennych na całym świecie w paliwo, amunicję i części zamienne, a także w żywność i wodę.