Drony wzbudzają coraz więcej wątpliwości i pytań

Raport o dronach zauważonych nad obiektem wojskowym w Belgii wpisuje się w „niepokojący schemat”, który jest widoczny już od pewnego czasu - powiedział minister obrony w rządzie tymczasowym Ruben Brekelmans. Minister z VVD nie chce na razie podawać więcej szczegółów, ponieważ władze belgijskie wciąż badają, kto za tym stoi. Wcześniej winą obarczano Rosję, gdy drony zakłóciły ruch lotniczy w Danii.

Brekelmans odmówił komentarza, czy potrzebne są dodatkowe środki, aby zabezpieczyć holenderską przestrzeń powietrzną. Podkreślił, że „cały czas latają tam różnego rodzaju drony”, często z „bardzo uzasadnionych powodów”. „A jeśli dzieje się coś, czego nie można od razu wyjaśnić, nie oznacza to automatycznie scenariusza wojskowego czy konfliktu zbrojnego, który wymagałby interwencji sił zbrojnych”.

Minister spraw zagranicznych David van Weel mimo to wezwał do zachowania czujności. „Drony są dostępne wszędzie, we wszystkich kształtach i rozmiarach” - powiedział. „Dlatego bardzo łatwo jest, w kontekście szeroko zakrojonej wojny, wypuścić kilka z nich w dowolnym miejscu i zakłócić ruch lotniczy”. Jak dodał polityk VVD, Holandia uwzględniła to np. podczas szczytu NATO w Hadze w czerwcu ubiegłego roku.

Minister Robert Tieman stwierdził, że drony są również przedmiotem troski dla Ministerstwa Infrastruktury. Wraz z ich rosnącym wykorzystaniem do celów cywilnych, w nadchodzących latach ruch w holenderskiej przestrzeni powietrznej będzie znacznie większy, co wymaga nowych regulacji. Polityk z BBB podkreślił konieczność wyraźnego rozróżnienia pomiędzy dronami nieszkodliwymi a wrogimi.

Poza wcześniejszymi incydentami z dronami nad belgijskimi i niemieckimi obiektami wojskowymi, ostatnio pojawiły się doniesienia o dronach nad innymi kluczowymi miejscami w Europie. W czwartek lotnisko w Monachium zostało tymczasowo zamknięte po kilku obserwacjach dronów, co doprowadziło do odwołania 17 lotów i przekierowania 15 kolejnych.

Szwajcarska armia również niedawno wzmocniła swoje systemy obrony przed dronami, kupując technologie przeznaczone do zwalczania mikro- i mini-dronów.