Policja w Hadze aresztowała w czwartek wieczorem 205 osób podczas protestu propalestyńskiego na stacji Den Haag Centraal. Według funkcjonariuszy demonstracja miała „ponury charakter”, a aktywiści dopuścili się „działań nagannych”, które mogły „zaszkodzić interesom innych osób”. Jeden z zatrzymanych jest podejrzany o znieważenie policji oraz użycie przemocy wobec funkcjonariuszy. Jeden policjant został ranny.
Dla porównania - podczas gwałtownych zamieszek skrajnej prawicy w Hadze 20 września, w czasie których podpalono radiowozy, zablokowano autostradę A12, szukano konfrontacji z oddziałami prewencji i atakowano budynki polityczne, policja zatrzymała 37 osób.
Czwartkowa demonstracja miała zwrócić uwagę na Global Sumud Flotilla, która próbowała dostarczyć pomoc do Gazy, oraz na aktywistów aresztowanych przez Izrael w środę i czwartek. Według izraelskich władz zatrzymano około 500 aktywistów. Zgodnie z informacjami NOS w izraelskiej niewoli przebywa około 16 obywateli Holandii.
Protest rozpoczął się o 15:30 w pobliżu Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Hadze, a około godziny 18:00 przeniósł się na stację centralną. Policja poinformowała, że wielokrotnie prosiła demonstrantów, aby udali się w wyznaczone miejsce na Laan van Reagan en Gorbachev, lecz odmówili.
Na dworcu protestujący demonstrowali w hali głównej i na peronie. „Niektórzy weszli nawet na tory. Atmosfera szybko stała się ponura” - przekazała policja.
W sumie zatrzymano 205 osób. „Jeden z protestujących znieważył policję, a następnie użył wobec niej przemocy, raniąc funkcjonariusza” - poinformowała policja. Agresję wobec funkcjonariuszy nazwano „nieakceptowalną”.
„Agresja lub przemoc wobec funkcjonariuszy, w jakiejkolwiek formie, nie będzie tolerowana. Policja i wymiar sprawiedliwości stosują w tej kwestii jednolite podejście: każde zgłoszenie jest rejestrowane, prokuratura priorytetowo kieruje podejrzanych przed sąd, a wobec takich osób żąda się trzykrotnie wyższych kar” - podkreślono.
Kilku spośród 37 zatrzymanych w zeszłym miesiącu podczas antyimigranckich zamieszek w Hadze już stanęło przed sądem i zostało skazanych. Większość otrzymała prace społeczne, a część - kary więzienia. Najdłuższy wyrok wyniósł sześć tygodni.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu fakty.nl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz