Jedna czwarta Holendrów nie czuje się reprezentowana przez żadną partię polityczną - wynika z badania przeprowadzonego przez Kieskompas i ANP, w którym wzięło udział ponad 13 tysięcy osób.
Osoby, które deklarują, że w nadchodzących wyborach parlamentarnych oddadzą pusty głos lub nie wiedzą jeszcze, na kogo zagłosują, uważają, że żadna partia polityczna nie odzwierciedla ich poglądów i wartości. Nieco ponad połowa społeczeństwa uważa natomiast, że polityka jest reprezentatywna.
Partia JA21 przyciąga stosunkowo dużą grupę osób, które mimo że nie czują się przez nią reprezentowane i tak zamierzają na nią głosować. Podobna sytuacja dotyczy SP oraz partii zwierząt PvdD.
Najlepiej reprezentowani czują się wyborcy SGP - konserwatywnej partii chrześcijańskiej. Ponad trzy czwarte respondentów, którzy planują oddać na nią głos, uważa, że partia dobrze ich reprezentuje. Wysoki poziom identyfikacji ze swoją partią deklarują również zwolennicy GroenLinks-PvdA oraz DENK.
Młodsi wyborcy czują się szczególnie dobrze reprezentowani przez polityków - ponad połowa respondentów w wieku od 18 do 34 lat uważa, że przynajmniej jedna partia ich reprezentuje. To dość zaskakujące, biorąc pod uwagę, że w tegorocznych wyborach niewielu młodych kandydatów ma realną szansę zdobyć mandat poselski.
Osoby w wieku od 35 do 49 lat najczęściej uważają, że żadna partia ich nie reprezentuje - odsetek ten przekracza jedną czwartą badanych w tej grupie wiekowej.
Osoby z wykształceniem zawodowym czują się mniej reprezentowane przez partie polityczne niż osoby z wykształceniem teoretycznym. Ponad połowa (57%) respondentów z wykształceniem teoretycznym uważa, że istnieje partia, która ich reprezentuje, podczas gdy wśród osób z wykształceniem praktycznym odsetek ten wynosi mniej niż połowę (46%).
Badanie zostało przeprowadzone przez Kieskompas w dniach 26-30 września. Wzięło w nim udział 13 159 dorosłych Holendrów. Uczestnicy odpowiadali na stwierdzenie: „Czuję się reprezentowany przez (przynajmniej) jedną partię polityczną.”
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz