Kilka holenderskich firm wprowadza większą elastyczność do nowych umów o pracę, aby ułatwić pracownikom pełnienie służby jako rezerwiści wojskowi - informuje dziennik Financieele Dagblad (FD). Holenderskie siły zbrojne planują w nadchodzących latach znaczną rozbudowę, ze szczególnym naciskiem na zwiększenie liczby dostępnych żołnierzy rezerwy, którzy mogą zostać powołani w okresach zwiększonego zapotrzebowania.
Firmy takie jak KPN, Rabobank i PGGM wprowadziły rozwiązania umożliwiające pracownikom korzystanie z płatnego urlopu na czas wykonywania obowiązków rezerwisty. Ten krok odzwierciedla szerszy trend uwzględniania kwestii obrony narodowej i bezpieczeństwa w porozumieniach pracowniczych.
Działania te są odpowiedzią na strategiczne priorytety holenderskich sił zbrojnych. Po inwazji Rosji na Ukrainę wojsko dąży do zwiększenia liczby zarówno żołnierzy zawodowych, jak i rezerwistów. W maju ujawniono jednak, że armia ma trudności z realizacją rządowego celu utrzymania stałej liczby 100 tysięcy żołnierzy do 2030 roku.
Na początku tego roku ponad 20 procent etatów wojskowych pozostawało nieobsadzonych. W ubiegłym roku łącznie 4 300 osób wstąpiło do wojska lub podjęło w nim pracę cywilną, co zwiększyło liczebność sił zbrojnych do ponad 74 tysięcy osób.
We wrześniu liczba rezerwistów w Holandii wynosiła około 8 500. Wojsko chce niemal potroić tę liczbę do 20 tysięcy do 2030 roku. Dążenie do zwiększenia liczby rezerwistów jest wspierane przez szeroko zakrojoną kampanię marketingową, obejmującą m.in. rekrutację osób do ochrony krajowego cyberbezpieczeństwa.
Holenderski związek zawodowy CNV poinformował, że liczy na to, iż więcej układów zbiorowych pracy będzie zawierać podobne zapisy, zapewniające pracownikom większą elastyczność w razie powołania do służby.
„Ten temat stanie się w nadchodzących latach coraz ważniejszy” - powiedział przedstawiciel CNV. Przedstawiciele Ministerstwa Obrony również spodziewają się, że kolejne sektory i organizacje przyjmą podobne rozwiązania.
Latem księżniczka Amalia ogłosiła zamiar rozpoczęcia dwuletniego programu szkoleniowego, aby zostać rezerwistką wojskową. Amalia, najstarsza córka króla Willema-Alexandra i królowej Máximy, rozpoczęła szkolenie wojskowe we wrześniu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz